Obserwatorzy

czwartek, 28 czerwca 2012

Po krótkim urlopie

Tak, już wróciłam i nie jestem nic a nic wypoczęta itp. Pogoda upalna dopisała tylko w dwa dni... Reszta tygodnia różnorodna, że tak określę.  Ogólnie jestem zadowolona bo wypad się udał ale następnym razem obowiązkowo na dłużej! 

A teraz aktualizacja włosów. 
Henna wymywa się i ukazuje moje resztki rudości i odrosty! Wrażenie suchości na włosach zniknęło po 4 myciach. Włosy nadal miękkie i miłe w dotyku. Kolor wyblakł z wierzchu ale to wina słońca bo pod spodem nadal mają ciemniejszy odcień. 




Patrząc na foty zastanawiam się czy w ogóle farbowałam. Podobno henna tak ma na początku i wraz z kolejnymi farbowaniami ma bardziej trzymać się włosów. Tak gdzieś wyczytałam. Zdjęcia i tak wychodzą dla mnie nieco jaśniej.

Ogólnie włosy zaczęły mi się bardziej rozdwajać bo zapominam je olejować i wcierać różne dziwactwa w końcówki i skalp. Rozleniwiłam się a nie powinnam. Do tego już na początku czerwca powinnam podciąć końce chociaż o 1cm i tego też nie zrobiłam. Zaczęły znowu się sypać i nie wiem czy zła dieta (czytajcie: sam fast food) tego nie pogłębiła. Początek lipca = fryzjer, no i powrót do wcierek bo tych na urlop nie wzięłam. Do tego wracam do delikatnej diety i zdrowego odżywiania o czym na urlopie zapomniałam na całego.
Swoją drogą lato pozwala nam zdrowiej się odżywiać bo tyle świeżych warzyw i owoców można kupić. 
Ja mam fioła niesamowitego na uzupełnianie mojej nowej lodówki w kolorowe smakołyki bo w niej prezentują się niesamowicie smacznie. 

Uwielbiam te kolory!

A tak poza tym przetestowałam trochę krem do twarzy Alterra i krem do rąk Green Pharmacy, krem pod oczy Ziaji i podkład Maybelline. Niedługo recenzje. 

Edit:

Zapomniałam dodać, że tylko dziś można w Rossmannie kupić Max Factor 2000 Calorie za 14,99zł!!! Biegnijcie jak chcecie coś upolować. Ja właśnie byłam i zobaczyłam prawie pustą półkę. Były tylko dwa granatowe (navy) i trzy czarno-brązowe (brown black). Kupiłam brązowy bo zawsze taki kolor chciałam spróbować i wyczytałam ostatnio, że brązowe tusze dają naturalniejszy wygląd. Dla mnie na oku ten odcień wygląda jak czerń. A jakie rzęsy boskie robi! Wkrótce opiszę działanie tego tuszu.

2 komentarze:

  1. faktycznie jakby cała henna Ci zeszła. Ale i tak bardzo ładnie Ci w tym co zostało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ale ta rudość nadal mnie dobija, szczególnie w słońcu :) Chyba w drugim tygodniu lipca następne "hennowanie".

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.