Obserwatorzy

czwartek, 30 stycznia 2014

Czas na fryzjera.

Nadeszła ta chwila i w końcu musiałam przyznać, że domowe dążenie do blondu okazało się porażką. Chcąc wrócić do blondu umówiłam się na wizytę u swojej fryzjerki. 
Zanim oczywiście fryzjerka podjęła się naprawy moich włosów obejrzała je dokładnie a ja w skrócie przedstawiłam jej co na nie było kładzione.
Ratunkiem miał okazać się balejaż, rozjaśniacz na niskiej wodzie.
Dla pewności udałam się do innego salonu aby zobaczyć co tam mi poradzą. Usłyszałam dokładnie to samo ale za podwójną kwotę :/

Fryzjerka kazała mi maksymalnie przetłuścić włosy, więc nie myłam ich prawie 4 dni. 

czwartek, 23 stycznia 2014

Powoli wracam...

Hej wszystkim! 
Powoli zamierzam wrócić do pisania. Mam nadzieję, że znowu zaczniecie mnie podczytywać. Minęło sporo czasu i co nowego u mnie?

U mnie nadal chęć powrotu do blondu. Mimo wielu prób koloryzacji na jasny nadal wychodzą mi zielone włoski z wcześniejszego nieudanego farbowania. Niestety zieleń, którą przykryłam Palette N5 wyszła jak tylko farba ta spłukała się praktycznie całkowicie. Zaczęłam kombinacje i skończyłam na mocno podniszczonych włosach, lekkiej gumie na końcach i podcinaniu końców coraz wyżej.