Obserwatorzy

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Świątecznie i zakupowo, czyli mini mikołajowy haul :)

Dziś będzie tak krótko, świątecznie.

Chciałabym Wam wszystkim życzyć cudownych Świąt. Dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. Spełnienia marzeń (tych włosowych szczególnie), masy prezentów oraz dużo rodzinnego ciepła w te dni.


Mam nadzieję, że i Wam Mikołaj przyniesie to o czym tak bardzo marzycie. 
Ja nie mogłam się doczekać i dlatego sama udałam się po małe zakupy, które tak w skrócie Wam przedstawię poniżej:

Merz Spezial - drażetki, które zawsze chciałam przetestować.


Winter Care FLOSLEK - idealny krem na zimę.


 Paloma body SPA Tropical Fruits masło do ciała, ujędrniająco-nawilżające - moje pierwsze w życiu masło.


 Equilibra Aloe Shampoo - planowałam jego zakup już dawno i teraz promocja była naprawdę kusząca.


 Eveline 8 w 1 Total Action - kolejna odżywka do przetestowania.


Ot małe potrzebne rzeczy :) O więcej nie śmiem prosić, bo i tak dużo wszystkiego dostałam w tym miesiącu i roku. Jedyne o co poproszę to o zdrowie dla mojej zagipsowanej nóżki.
Jeszcze raz życzę Wam WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!
Pozdrawiam.
 

piątek, 14 grudnia 2012

Matrix Color Sync 6A czyli poprawienie natury chemią + aktualizacja włosowa.

Dziś pofarbowałam włosy farbą Matrix Color Sync w odcieniu 6A ciemny popielaty blond i co z tego wyszło dalej opiszę. 

Ale od początku. Do czego dążyłam? Do wyrównania koloru i pogłębienia naturalnych włosów. Mimo sporego odrostu nadal denerwowały mnie końcówki, przez które wściekle prześwitywał rudy. Mój naturalny kolor to taki ciemny blond, mysi, popielaty jak kto woli. Przekonałam się, że w takim odcieniu jednak mi najlepiej i postanowiłam nie farbować. Wypadanie włosów i uczulenie po Basmie tylko mnie upewniło aby od chemii trzymać się z daleka. Długo nie wytrzymałam :) Okres świąteczny to jednak czas kiedy myślimy o ładnym wyglądzie i moje dwukolorowe włosy najbardziej mi dokuczały. 

wtorek, 11 grudnia 2012

Nowości u mnie, czyli zakupy bez wychodzenia z domu.

Ponieważ jestem uziemiona gipsem na nodze, moje zakupy ograniczają się do internetu i wysyłania męża po moje drobiazgi. 

I tak oto w drodze do mnie jest już Matrix Color Sync odcień 6A i naszyjnik z reniferem :) 


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Olejeki łopianowe Green Pharmacy

Dziś chciałam napisać o olejkach łopianowych z Green Pharmacy. 


Kupiłam je odruchowo jak tylko zobaczyłam je na półce w drogerii.
Nie oszukujmy się, olejki z korzenia łopianu nie należą do tanich, więc skoro mogłam kupić coś tańszego to kupiłam. 

środa, 5 grudnia 2012

Offtopowo zakupowo.

Dzisiaj chciałam tylko napisać parę słów o sobie i o 3 grudnia. O dniu darmowej wysyłki w sklepach internetowych. 

Jeśli chodzi o mnie to mój uraz nogi skończył się gipsem od uda do kostki na 8 tygodni. Dzisiaj wróciłam z ostrego dyżuru o kulach. Ech... Nie będę miała czasu na polowanie na promocje w drogeriach i testowanie nowości, ale na szczęście mam parę recenzji dla Was do napisania :)
Do tego planuję farbowanie włosów. Już nie mogę się doczekać bo bardzo chcę jakoś odświeżyć kolor i nieco pogłębić. Wszystko oczywiście opiszę i "opstrykam".
 
Pewnie wiele z Was już wie, że 3 grudnia był dniem darmowej dostawy bo na wielu blogach dziewczyny o tym pisały. 
Ja skorzystałam skromnie i oszczędnie :)

Kupiłam już dawno planowany 100% olejek z korzenia łopianu. Prawdziwy a nie jakieś mieszanki. Trafiłam na sklep setare.pl i 150ml olejku kupiłam za 14zł z darmową wysyłką priorytetową 
( w sklepie zielarskim w okolicy mogłam go mieć za 30zł...).


Dzisiaj już mam go w rączkach, więc przesyłka naprawdę szybka. Bardzo się cieszę i chyba dziś już wetrę sobie co nieco :) 

Sklep posiada wspaniałą ofertę i nawet ceny za przesyłkę są naprawdę niskie (a zdarzało mi się zrezygnować z zakupów u konkurencji ze względu na dziwne koszty).
  Tyle na dziś, wkrótce kolejne posty.
Pozdrawiam.

wtorek, 4 grudnia 2012

Seboradin Forte - małe podsumowanie.

Dziś opiszę Wam moją przygodę z Seboradinem Forte a dokładnie aż z 3 opakowaniami. 


Seboradin miałam używać przez przynajmniej 6 tygodni i na tyle się zaopatrzyłam, czyli 3 opakowania po 14 ampułek (zalecenia lekarza).