Obserwatorzy

sobota, 8 marca 2014

Aktualizacja włosowa - marzec 2014r.

Dawno tego nie robiłam, więc dziś aktualizacja.

Z włosami nic nie robiłam specjalnego od czasu balejażu u fryzjerki w styczniu.
Do podstawowych zadań należało mycie szamponem i odżywianie maskami i różnymi odżywkami.
Do mycia włosów obecnie stosuję Timotei Pure, ostatnio kupiony Radical Med, czasem Fitomed do tłustych włosów i zużywam resztki Equlibry Aloesowej. Ogólnie teraz będę stawiać głównie na Radical ze względu na moje nasilone wypadanie włosów.

Odżywki, które teraz używam to: Timotei Intensywna Odbudowa z olejkiem z avocado i Timotei drogocenne olejki.
Z masek stosuję Loreal Elseve Color-Vive i Ziaja Ceramidy. Po ostatnich zakupach przetestuję balsam Bania Agafii.
Do tego nawracam się na oleje a dokładnie na ten olejek Yves Rocher:


piątek, 7 marca 2014

Zakupowo! Tak, znowu :)


Dziś znowu tak szybko.
Włóczyłam się ostatnio po drogeriach. Odwiedziłam chyba wszystkie możliwe jakie lubię lub o nich słyszałam, czyli: Jasmin, Natura, Rossmann, Drogerie Polskie oraz Hebe. 
Jeździłam po nich głównie z powodu poszukiwań idealnego kremu do twarzy na noc i na dzień, ale i inne produkty wpadły mi w ręce. 

Po ostatnim niewypale z Garnier (TUTAJ możecie zobaczyć jakie kremy kupiłam) potrzebowałam czegoś zupełnie innego. Kremy od Garnier były totalną porażką. Nie robiły zupełnie nic. Cera była po nich nadal przesuszona i nawet nie odżywiona. Przestałam nawet przez nie kremować buzię, tak mnie zniechęciły. Parę dni temu spojrzałam na schowane w szafce dwa niezużyte zielone słoiczki i od razu je wyrzuciłam. 
 Tak oto zaczęłam poszukiwać kremów 30+. Potrzebowałam czegoś nie zapychającego na dzień i czegoś zupełnie innego na noc. Postanowiłam nie używać kremów z tej samej serii. To znaczy na dzień inna marka i na noc inna. Może moja szybko przyzwyczajająca się do składników skóra inaczej będzie reagować i może w końcu jakiś krem podziała. 
Kierując się różnymi opiniami trafiłam na podobno idealny krem na dzień:

czwartek, 6 marca 2014

Bell GLAM&SEXY odcień 45.

Dziś byłam kilku drogeriach szukając kremów do twarzy. Oczywiście zawsze z ciekawości przechodzę koło stoiska z kolorówką. Uwielbiam patrzeć na nowe szminki. I tym razem mój wzrok padł na szminki Bell. 

Do koszyka trafiła szminka Glam&Sexy w odcieniu 45.


poniedziałek, 3 marca 2014

Walka o włosy z Radical Med - początek.

 Hej Wam wszystkim. 
Miałam nadrabiać zaległości ale ciągle walczę z zapaleniem wirusowym spojówek. Gdy myślałam, że w końcu mi przeszło i odstawiłam leki, znowu wróciło to paskudztwo. Męczę się już ponad 3 tygodnie. Ale dość o oczach.
Dziś tak szybko postanowiłam Wam napisać o moich ostatnich zakupach.