Ponieważ ostatnio mam fioła na punkcie rodzinki Kardashianów z uwagą patrze na ich make up i styl. Osobiście lubię styl Kourtney ale i Kim zachwyca swym wręcz zawsze idealnym makijażem.
Szukając ciekawych pomysłów znalazłam oto tę fotkę.
Spodobał mi się sposób umalowania oczu. Chodzi mi głównie o czarną kredkę świetnie okalającą oko. Pomyślałam aby wykonać coś podobnego ale oczywiście w delikatny sposób. To co mi wyszło możecie podziwiać poniżej :)
tutaj jeszcze mam związane w małe precelki włosy ;)
Do wykonania charakterystycznej linii użyłam pierwszej lepszej, zwykłej, czarnej kredki. Eyeliner mam na wyczerpaniu i nie wiedziałam czy jednak dobrze by mi z nim wyszło bo ma za gruby pędzelek. Makijaż jak zwykle robiony w pośpiechu, bo przy moich dzieciach trudno o czas na precyzyjne wykonanie :)
Szminki jakiej użyłam to Maybelline Color Sensational 112 Amber Rose - cudowny odcień!!!
A swoją drogą dużo myślałam o perfekcyjnym wyglądzie twarzy Kim Kardashian. Niby raz spróbowała botoksu w okolicach oczu (było w ich reality show) ale podejrzewałam ją o ciągłe stosowanie. Tymczasem znalazłam fotkę, która całkowicie rozwiała moje przypuszczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.