Obserwatorzy

sobota, 17 listopada 2012

Mini haul oraz w poszukiwaniu beżu idealnego.

Wczoraj pojechałam po promocyjne produkty z obecnej gazetki drogerii Natury, odwiedziłam sklep zielarski i Pepco. Niedawno też dostałam wyczekiwaną paczuszkę z Allegro.

W sklepie zielarskim kupiłam kolejny szampon do kolekcji :) Zaś w Naturze do koszyka trafiły 2 produkty, na więcej nie mogłam się zdecydować ale promocja trwa więc... 


Teraz moje zdobycze:

Fitomed - szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych

Skład:


Zawiera wyciąg ze skrzypu, szyszek chmielu, lipy i pokrzywy. Po wersji do włosów tłustych przyszedł czas na drugi szampon z tej serii. Chciałam uniknąć ciągłego używania jednego szamponu, no a przede wszystkim nie chciałabym aby włosy się przyzwyczaiły i szampon przestał działać prawidłowo.


Green Pharmacy - olejek do masażu antycellulitowy.

Kupiony oczywiście nie tylko ze względu na właściwości redukujące cellulit :) Na swój sposób urzekł mnie skład:


Poza parafiną ciekłą w składzie widzimy olej ze słodkich migdałów, olejek eteryczny z limonki, olejek eteryczny z lawendy, olejek eteryczny z jałowca i cyprysu. Ciekawy skład. 
Pewnie jak się spodziewacie olejek spróbuję położyć na włosy a jak to nie będzie dobrym pomysłem to zostanie mi do masażu :)
Poza tym olejkiem były jeszcze dwa z tej serii, rozgrzewający i neutralny.
Neutralny też zwrócił moją uwagę bo w składzie miał tylko parafinę i olej migdałowy, więc można do niego dodać np olejek eteryczny z rozmarynu i już mamy ciekawy specyfik dla włosów.
 Więcej o tej parafinie skoro jest pierwsza w składzie:
 "Emolient tzw. tłusty. Substancja komedogenna, czyli sprzyja powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Warstwa okluzyjna chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. Nadaje połysk. Wykazuje działanie regenerujące. Substancja antystatyczna zapobiega elektryzowaniu się włosów."
źródło:  www.kosmopedia.org
 Jak widać składnik nie taki bardzo zły.

Sensique MAX VOLUME Mascara


Pogrubiający tusz do rzęs z mikrosferami, keratyną i d-panthenolem. 
Kupiony ze względu na promocję i kończący się mi już (niestety) Max Factor 2000 Calorie.
Cena obecnie w Naturze to 4,99zł, głupio byłoby nie kupić. Pierwszy test zrobiłam i pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo ładnie rozczesuje i nie skleja. Ja potrzebowałam 2-3 warstw aby porządnie wyglądać ale ja mam cienkie rzęsy i lubię mocno umalowane.



AVON Advance Techniques 360 Nourishment Moroccan Argan Oil Mask

 
Maska, która jest już wycofana i chyba nie była nawet w Polsce sprzedawana ale mi udało się ją dostać. Dlatego lubię Allegro! Niedługo konkretny opis i recenzja :)


Colour Chic odcień 102

 
Ostatni zakup to szminka z Pepco za 5,99zł. Szukałam szminki w odcieniu nude, beżu, czegoś co byłoby jasne, naturalne, nieco cieliste. Zazwyczaj beżowe szminki nie bardzo przypadały mi do gustu. Nie wyglądały tak jak u innych i najlepiej jedynie prezentowały się w świetle flesza od aparatu. Będąc w Pepco od tak oglądałam sobie kosmetyki upchane przy kasie i zobaczyłam ten odcień.


Szminka zapakowana była w folię, więc prawdziwego koloru niż na naklejce nie widziałam. Mimo to przy takiej cenie, szminka sama prosiła o zakup.

A jak wygląda na żywo? Pięknie!


Kolor jest perłowy, lekko złoty jak dla mnie ale za to świetnie wygląda na ustach.


Oczywiście nie jest to szminka z wyższej półki i nie pachnie za specjalnie, nie będzie pewnie trwała i na pewno będzie potrzebowała jakiegoś balsamu pod, zanim się pomaluje. Mały test w powrocie ze sklepu do domu upewnił mnie tylko z tym balsamem.
 Klor na ustach jest taki beżowo złoty (nie wiem jak inaczej to określić), szkoda że nie matowy. Niemniej jednak mi się podoba i będzie idealny na lato do opalonej buzi. Teraz też prezentuje się elegancko. Jak tylko światło mi dopisze (mam straszną mgłę) to wstawię później fotki jak kolor prezentuje się na ustach :)
Poszukiwać będę dalej idealnego beżu i mam już parę upatrzonych szminek i muszą być matowe.
A wy znacie jakąś idealnie beżową szminkę?

Dołączam fotki szminki:

tak wyglądają moje usta pokryte Carmexem
przy oknie (było pochmurno)

z fleszem


To wszystko z moich mini zakupów. Zabieram się za testowanie :)
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Też mam zamiar się wybrać po olejek o Natury :)tym bardziej, że cena obecnie jest bardzo atrakcyjna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz cała seria Green Pharmacy jest w promocji. Olejek łopianowy np jest za 4,99zł!

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.