Obserwatorzy

niedziela, 11 maja 2014

Rimmel Lasting Finish 206 Nude Pink

To już ostatnia!
Obiecuję!
Naprawdę ostatnia szminka jaką kupiłam, choć ręce i oczy latały po półkach jak głupie.
Nie mogłam sobie odpuścić. 


Kolor 206 Nude Pink chodził za mną jakiś czas. 
Najpierw nie było testerów i nie mogłam dokładnie sprawdzić koloru. Potem nie mogłam znaleźć i samej szminki i testera, więc kiedy w moim najbliższym Rossmannie zobaczyłam tą szminkę od razu wrzuciłam do koszyka bez patrzenia czy jest tester czy nie. Sprawdziłam tylko czy szminka nie była mazana i biegiem do kasy zanim bym się rozmyśliła.


W domu oczywiście kolor mnie wcale nie urzekł. Wręcz tak nieco się zgorszyłam. Szminka idzie w pomarańczowy kolor a nie w róż. Stwierdziłam, że najwyraźniej skoro Rimmel prawie każde coś "ala nude" robi w odcieniu pomarańczy (ja tak uważam) to i ten musiał mieć coś z tego koloru.
Kolor bardzo złoty ale nutę różu też gdzieś tam zauważymy.
No spodziewałam się czegoś innego patrząc na wysuniętą szminkę w sklepie i naklejkę na opakowaniu. No cóż. Kolor nie jest zły i pewnie nie raz ją wykorzystam. Będę ją też pewnie łączyć z innymi odcieniami.


Moim ulubieńcem z Rimmel Lasting Finish jest nadal 006 Pink Blush, choć obecnie matowe jakoś mnie już nie satysfakcjonują.

Tak kolor prezentuje się na ustach:


Szminka oczywiście idealnie się rozsmarowuje i nadaje piękny kolor bez koniecznego nakładania wielu warstw. Usta zawsze wyglądają po tych szminkach (Lasting Finish) idealnie. To chyba jedyny produkt tej marki, który zawsze będę mieć w kosmetyczce.
Naprawdę szminki im wyszły super.

Hm... Jak tak patrzę na ten kolor, to nie jest taki zły. Może muszę się do niego przyzwyczaić? Zobaczymy.

Pozdrawiam!

P.S. Po czasie (22.05) stwierdzam, że kolorek jest idealny na lato i do opalonej buzi. Obecnie używam chusteczki samoopalającej Bielendy (do twarzy i dekoltu) i ta szminka jest boska!

6 komentarzy:

  1. Też mam pomadkę z tej firmy tylko kolor 070 i jestem z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaiłam się kiedyś bardzo na ten kolorek ale dla mnie za ciemno wychodzi na ustach.

      Usuń
  2. Kolor niestety zdecydowanie nie jest mój.
    Nie lubię takiego połysku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten połysk mnie na początku odrzucił. Podejrzewam, że gdyby ten kolorek był matowy byłby zdecydowanie ładniejszy.

      Usuń
  3. A mnie się podoba! Choć rzeczywiście połysk jest zbędny. Bell ma baaardzo dobre odcienie nude, własnie matowe. Choć czerwony mam Rimmela, to cieszę się, że nude kupiłam z Bella :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz namiętnie używam Eveline Aqua Paltinum 480 to mój ulubieniec to aktualnie :)

      Usuń