Obserwatorzy

piątek, 20 lipca 2012

Olej lniany i L'biotica Biovax

W poszukiwaniu sklepu, drogerii czy apteki z olejkami różnego rodzaju (poszukuję rozmarynowy) i będąc już zdesperowana dałam wczoraj szansę Super-Pharm. Jako, że mam ją dość daleko od siebie to zazwyczaj tam nie bywam, a zresztą pod nosem mam mnóstwo Rossmannów. Weszłam tylko pooglądać (czytajcie: kupić coś bo świra dostanę). Właściwie już przy wejściu uderzyła mnie cena Biovax, bo wszystkie rodzaje bez wyjątku przecenione na 12,99zł! Zazwyczaj widywałam ceny od 17zł po ponad 20zł. Wyszukałam od razu maseczkę dla słabych ze skłonnością do wypadania. Testowałam ją na sobie tylko w saszetkach i tylko dwa razy. Musiałam mieć ten zestaw bo zawsze szkoda było mi wydawać ok 20zł na cały słoiczek. Jeśli macie Super-Pharm pod nosem to sprawdźcie czy i u Was jest taka promocja.


W opakowaniu, które mam znajdziemy duży słoik maseczki, czepek wspomagający regenerację włosów i próbkę Biovax A + E serum wzmacniające 1,5ml.

 
"Biovax to gwarancja bezpieczeństwa!" -  tak napisał producent na opakowaniu. I chyba warto zwrócić uwagę na to, że nie posiada parabenów, SLS, SLES i glikolu propylenowego. Ja się tak bardzo nie orientuję w tym wszystkim, bo dopiero się uczę takich składów ale wiem, że dla włosów musi oznaczać to, że produkt jest naturalny i bez chemii. TU możecie poczytać nieco o szkodliwych składnikach kosmetyków.

W składzie ucieszyła mnie zawartość olejku ze słodkich migdałów. Potwierdza to korzystne działanie tego olejku na włosy i na pewno kupię go w buteleczce osobno.


Następną promocyjną rzeczą, a było tego sporo, okazał się olej lniany. Jak przez mgłę próbowałam przypomnieć sobie jakie ma właściwości gdy jest kładziony na włosy i gdy tylko coś mi zaświtało bez mrugnięcia okiem wsadziłam go do koszyka.

Śliczna butelka i aż 250ml!

Postanowiłam na razie olejować włoski tym olejem. Zakup migdałowego przesunę na sierpień.

W internecie można znaleźć mnóstwo informacji o wspaniałym oddziaływaniu oleju lnianego na włosy i nie tylko. Polecany jest przy problemach z wypadaniem włosów, rozdwajaniem końcówek czy łamliwości włosów. Podobno wzmacnia i ujarzmia, zapobiega puszeniu się włosów i je uelastycznia. Hamuje łojotok i zapobiega elektryzowaniu. Olej ten wspomaga utrzymanie prawidłowego stanu cebulek włosowych, a to przyczyniając się do budowy włosów o naturalnie zdrowym lśniącym wyglądzie. Wcierając go we włosy i skalp wzmocnimy także paznokcie i zapobiegniemy ich rozdwajaniu.
Olej można spożywać dodając go np do sałatek lub sosów, itp. Niektórzy piją 5ml (łyżeczka) dziennie i wtedy olej wzmacnia od środka i widać także poprawę stanu włosów i  nie tylko. Ja będę go na razie wcierać we włosy i skórę głowy. Do picia i tak planuję kupić tran i ten olej powinien mi wystarczyć :)

Mam nadzieję, że olej lniany spisze się na medal a dzisiaj nakładam go na noc!

Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Ja ten olej lniany używam do posiłków bo jest bardzo zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja z nim podjadałam różne specjały ale na włosy bezpośrednio też jest super.

      Usuń