Obserwatorzy

niedziela, 26 sierpnia 2012

Uczulenie na hennę i TAG: 7 prawd o mnie

Wczoraj moje uczulenie jakie wyskoczyło mi po pseudo hennie ELD (bo chyba powinno się ją tak nazywać) poszło o krok dalej i objęło całą szyję i lekko dekolt. Jak wstałam rano swędziało mnie dosłownie każde zaczerwienione miejsce na szyi i dekolcie. Skończyło się na ostrym dyżurze.
Lekarz przepisała mi jakiś krem sterydowy, mam pić wapno i łykać proszki na uczulenie (jak na pyłki itp).

Chciałam z tego miejsca przestrzec każdą z Was o robieniu próby uczuleniowej! Ja nie zrobiłam bo przecież Khadi - henna mnie nie uczuliła, więc czemu znowu zwykła henna miała mi coś zrobić? Byłam głupia i uwierzyłam producentowi, który dla mnie kłamał opisując skład na opakowaniu. Na 100% to nie była zwykła lawsonia inermis. Tam coś musiało być (podejrzewam wysokie stężenie PPD). Plamy piekące, swędzące nie dawały mi spokoju a jak wczoraj rano zobaczyłam siebie w lustrze, wizyta u lekarza wygrała z samodzielnym uporaniem się z wysypką.

Nie mogę pojąć czemu akurat ELD mnie uczulił a po Khadi miałam tylko małe swędzenie głowy. Ja na ELD nawet nie spojrzę. Ba! Ja nie spojrzę już na żadną hennę! Mam nauczkę.
Mimo to ciągle myślę co spowodowało tak mocną reakcję alergiczną. Khadi też kładłam po wypłukanej farbie chemicznej i nic się nie działo. Nie wiem już sama.

Miejmy nadzieję, że to wszystko mi przejdzie i nie zostaną żadne ślady : /

A teraz chciałabym serdecznie podziękować Ki@ za TAG 7 prawd o mnie.




Należy napisać 7 prawd o sobie i otagować kolejne 10 osób

  1. Jestem leniwa
  2. Uwielbiam długie włosy
  3. Mam fioła na punkcie chyba prawie każdej promocji
  4. Chciałbym chodzić na szpilkach ale najbardziej na świecie kocham adidasy
  5. Lubię mieć dużo kosmetyków (tak żeby mieć ) a potem ich prawie nie używam
  6. Mały ze mnie śpioch
  7. Jestem uzależniona od oglądania E! Entertainment

Taguję:

http://zycie-jak-bombonierka.blogspot.com/
http://kokardka-mysi.blogspot.com/
http://little-black-diamond.blogspot.com/
http://caughthereye.blogspot.com/
 http://siempre-la-belleza.blogspot.com/
+ 5 chętnych osób :)

11 komentarzy:

  1. straszna sprawa z tym uczuleniem :/ mam nadzieję, że w końcu znajdziesz farbę którą będziesz mogła bezpiecznie używać.
    Ja uzbroiłam się już w Color&Soin 5N, nakładam za jakieś 2tyg.

    Dziękuję za otagowanie:* wrócę z wyjazdu to odpowiem na TAGa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam kupić Color&Sion albo Biokap, ale ELD skusiło ceną... Ja tylko mam nadzieję, że po tej basmie za jakiś czas inna farba mnie podobnie nie uczuli. A TAGa chętnie przeczytam :)

      Usuń
    2. ta cena może stać się dużo bardziej cenna bo jak doliczysz koszt leczenia to będzie Ciebie stać na bardzo drogą apteczną farbę do włosów. Ja także mam zamiar kupić w aptece Color&Soin

      Usuń
    3. Jak to się mówi: mądry Polak po szkodzie... Cały czas żałuję, że nie poczekałam i nie odłożyłam więcej pieniędzy i nie kupiłam farby aptecznej. Ech.

      Usuń
    4. hej ja tez mam uczulenie na henne . robiłam na brwi i na rzesach

      Usuń
  2. ja jestem uzależniona od oglądania AXN:D
    haha;d
    pozdrawiam,zapraszam!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać nie ja jedna mam fioła na punkcie tv :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Telewizja "i" od razu to słyszę w głowie :D

    Szpilki, ach, a ja lubię kowbojki :D

    Dziekuję za Taga :*

    Uczulenie na PPD - wstrętna sprawa. Teraz musisz uważać na wszystkie farby. A henna tylko Khadi, bo bez tego świństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hennę odstawiam bo nawet po Khadi mnie lekko swędziało. Na chwilę obecną będę próbować naturalnie przyciemniać włosy. Już uzbierałam zielone orzechy włoskie na naturalną farbę :)

      Usuń
  4. Jaką hennę z ELD kupiłaś? jest kilka i tylko czysta henna (nazwa na opakowaniu "chna") zawiera samą hennę. pozostałe mają domieszki. Podobnie "pseudohenny" w pastach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poście o farbowaniu Basmą jest dokładnie wszystko napisane ;) Czysta Basma to nie powinna jednak być lawsonia inermis ale zaufałam producentowi, że akurat ten odcień barwników i innych świństw nie ma.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.