Tak jak myślałam pokrycie nieudanego blondu farbą Palette N6 na długo mnie nie usatysfakcjonuje. Farba z rozjaśnianych włosów wymywała się szybko. Zaczęły wychodzić zieloności po środku włosów a ja zaczęłam kombinować co tu kłaść.
Po skonsultowaniu z kim trzeba miałam wybrać farbę 8,32 lub 8,23. Z braku funduszy odpuściłam sobie drogie marki i to był mój błąd, ale o tym później.
Wybór padł na CeCe Color Creme. Miałam ją pod ręką (sklep w pobliżu), cena jak na tubę 125ml naprawdę ok. Kupiłam odcień 8,23 i wodę 6%. Miałam kłaść nie po odrostach, bo te miały być robione na wodzie 9%. Chciałam też aby najpierw spokojnie podrosły do farbowania.
W zależności od zdjęć z palety kolor wyglądał różnie.
![]() |
źródło: internet |